Czy może być coś gorszego niż to gdy w staje się rano kompletnie skacowanym a obok Ciebie leży kobieta i w jednej chwili przypominasz sobie co zaszło ubiegłej nocy, to właśnie zastało Mikołaj gdy obudził się obok Jolki - cześć Mikołaj - powiedziała zaspana Jolka - ubierz się i wyjdź - powiedział zimno Mikołaj patrząc w ziemię, nie mógł uwierzyć w to co zrobił, przecież nie kochała Joli kochał kogoś innego - ale kochanie - nie ma żadnego kochanie - warknął, wstał i popatrzył się na Nią - ubieraj się i wyjdź - dobrze - Jolanta wstała, wzięła ubrania i ubrała się po czym wyszła. Mikołaj załamany usiadł na łóżku na szczęście miał teraz 3 dni wolnego więc poszedł do salonu i wyciągnął z barku wódkę i nalał sobie do kieliszka po czy go wypił, potem nalał sobie następnego i jeszcze kolejnego w ten sposób po godzinie miał wypitą całą butelkę więc wyciągnął następną...
Olka wstał z łóżka i szybko się ubrała, zjadła na szybko jakieś kanapki po czym wyszła z domu. Zaczynała dziś pracę o 13 więc postanowiła w paść do Krzyśka przed pracą - cześć braciszku - przywitała się gdy tylko otworzył Jej drzwi - hej Ola, wchodź - zaprosił dziewczynę do środka i zamknął drzwi - Co ty tu robisz - spytał - nie powinnaś być teraz w pracy - Ola obróciła się w Jego stronę - zaczynam dopiero o 13 więc mam jeszcze 4 godziny czasu - powiedziała - a Co braciszku masz jakieś inne plany - nie Cieszę się że jesteś - uśmiechnął się - zrobię Ci herbaty - dzięki - powiedziała Ola i usiadła na kanapie w salonie po chwili dołączył do Niej Krzysiek - opowiadaj co tam na komendzie? Z kim jeździ Monika? - dopytywał się Krzysio - na komendzie jak to na komendzie pełno roboty - odpowiedziała na pierwsze pytanie Ola i wypiła trochę herbaty -a Monika jeździ ze Mną do czasu aż wrócisz - A Mikołaj? - dopytywał się - z Drawską - Krzysiek zauważył że dręczy coś jego siostrę więc spytał - coś się stało siostrzyczko - to nic takiego - uśmiechnęła się - na pewno - na 100% - Ola dopiła swoją herbatę - opowiadaj co tam u ciebie Krzysiu...
Monika czekała na swoją partnerkę już gotowa do służby po chwili Ola pojawiła się w pomieszczeniu - już jestem - powiedziała - spóźniłam się - dodała widząc że Monika jest już gotowa - nie mamy jeszcze 40 minut do słóżby - to dobrze - powiedziała Olka - byłam u Krzyśka - co tam u Niego - spytała się Monia - a dobrze, marudzi tylko że chciałby już wrócić do roboty -cały Krzysiek - uśmiechała się Monia, Ola chciała się ubrać w mundur gdy do pomieszczenia wszedł komendant - Wysocka za 10 minut widzę Cię w moim gabinecie - dobrze - powiedziała zdziwiona Ola a Jej ojciec wyszedł - coś zmalowała - zaśmiała się Monika - nie wiem - powiedziała Olka - lepiej już tam pójdę - powiedziała i wyszła.
Gdy doszła zapukała i weszła, zdziwił Ją widok Kwiecińskiego ale starał się tego po sobie nie poznać - wzywał mnie komendant - tak, usiądź - powiedział oficjalnym głosem - posterunkowa Aleksandra Wysocka lat 28 ojciec jest policjantem, matka nie żyję. Pracuje w policji o 4 miesięcy - zaczął Kwieciński - z decyzji prokuratury zostajesz zawieszona w pracy do czasu wyjaśnienia sprawy z twoimi układami z mafią. Proszę oddać swoją plakietkę - Ola bez słowa oddała swoją plakietkę i podpisała jakieś papiery po czym za zgodą wyszła i udała się przed komendę - Ola co się stało - spytała Monika widząc przyjaciółkę w kiepskim stanie - zawiesili Mnie....
_______________________________________________
Hejo :) a oto kolejny rozdziała :)
Jak się wam podoba :) Komentujcie :)
Pozdrawiam
Olka <3 <3 <3
O jezus.... mam nadzieje ze ola pojedzie od razu do mikolaja i mh sie wyzali... i ze szybko wroci do pracy...
OdpowiedzUsuńSuper opowiadanie
Natalia
Dzięki :)
UsuńPozdrawiam
Olka < 3 < 3 < 3
Dobrze że Mikołaj wywali z mieszkania tą Jolke. To oznacza że kocha Olę!
OdpowiedzUsuńCzekam na wiecej!
Pozdrawiam
Paulina
Dzięki
Usuńpozdrawiam
olka < 3 < 3 < 3
Jak to ku*********************** zawiesili?!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńA Mikołaj to mógł wcześniej pomyśleć co robi.
Pozdrawiam i czekam na kolejny rozdział!
Amelka :)
Po ludzku xD ta mógł pomyśleć xD
Usuńpozdrawiam
olka < 3 < 3 < 3
Super rozdział!! A już myślałam że a Jolką będzie coś na poważnie,ale naszczęście nie.
OdpowiedzUsuńzawiesi...napewno sobie coś znowu wymyślił,mam nadzieje że Olka nie będzie miała przez niego problemów.
pozdrawiam,
Ola
Dzięki
Usuńpozdrawiam
Olka < 3 < 3 < 3 ♡♡♡♡♡♡
Czytam sobie już szczęśliwa że ją wywalił z domu, a tu Olę zawiesili.. Nosz nie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Marysia
Super rozdział! Z jednej strony dobrze, bo Mikołaj wyrzucił Jolkę z mieszkania, a z drugiej źle bo Olkę zawiesili. Nie trawie Kwiecińskiego!!!! Niech on już zniknie z ich życia, bo tylko robię się nerwowa :) Czekam na next
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.