Minęło kilka dni od kiedy Ola wróciła do Polski, spotkała się już z ojcem, bratem i Moniką... została tylko jedna osoba a był to Mikołaj. Policjantka miała jeszcze 3 dni wolnego więc pozwoliła sobie na dłuższy sen, wstała koło 9 po czym zjadła śniadanie i ubrała się. Chciała spotkać się z Mikołajem jak ten skończy patrol a że nie chciało jej się siedzieć w domu samej postanowiła że odwiedzi Martynę, przyjaciółkę która pracuje w karetce pogotowia i też ma dziś wolne.
Dzisiejszy poranek był ciężki dla Mikołaja Białacha, nie spał tej nocy zbyt dobrze i nie chciało mu się wstawać do pracy. Gdy udało mu się zebrać z łóżka poszedł wziąć szybki prysznic, ubrał się po czym wypił jakąś szybką kawę i pojechał na skuterze do pracy.
Olka umówiła się z przyjaciółką w ich ulubionej kawiarni o 12, więc gdy na zegarze wybiła godzina 11 wyszła z mieszkania i wolnym spacerkiem udała się na miejsce spotkania
- cześć Martyna
- hej Olka - przywitały si przyjaciółki i zajęły stolik przy oknie po czym złożyły zamówienie
- opowiadaj co tam u ciebie - powiedziała Martyna
- miałam ostatnio ciężki okres ale na szczęście wszystko wyszło na prostą i pookładałam sobie wszystkie sprawy, została tylko jeszcze jedna rzecz.
- chodzi o Mikołaja
- tak
- zobaczysz wszystko się ułoży - powiedziała
- mam nadzieję, a mów co tam u ciebie. Podobno mieliście ostatnio niezłą akcję
- zgadza się, facet podminował całą działkę, cieszę się że wróciłam po tej akcji do zdrowia i wróciłam do pracy
- a twój ojciec co na to - spytałam
- on i mój były narzeczony chcieli bym odeszła z karetki, ale ja nie mogłam. Zerwałam z Rafałem i nie mam z nim kontaktu tak samo z ojcem który sam uciął ze mną kontakt...
Już od 5 godzin razem z Emilią patrolowali swój rejon, po za jakąś bójką w parku, w pisaniu mandatu rowerzyście i próby kradzieży w sklepie nic się ciekawego nie działa do czasu
- 00 do 05
- 00 zgłaszam się - zgłosił się Mikołaj
- zgłoszenie na ul. ******** nr. ***/*** sąsiadka zgłasza że w mieszkaniu obok odbywa się jakaś awantura
- przyjąłem już jedziemy - powiedział zdenerwowany Mikołaj, pod tym adresem mieszkała jego była żona i córki. Policjanci szybko pojechali na miejsce zdarzenia, przed drzwiami mieszkania Mikołaj usłyszał podniesiony głos żony i najstarszej córki Dominiki. Mikołaj i Emilka weszli do mieszkania ale to co zobaczył aspiranta Białacha ... nie mógł w to uwierzyć, Kamila pijana krzyczała na skuloną w koncie Anię obok której leżał rozbity wazon a Dominika stała między siostrą a matką by w razie czego obronić Ankę. Mikołaj obezwładnił Kamilę i oddał ją w ręce Drawskiej która zakuła jej kajdany a on sam podszedł do córek. Dominika próbowała uspokoić siostrę ale bez skutku. Mikołaj porozmawiał z córkami i poprosił Dominikę żeby zajęła się siostrą po czym pojechał z Emilią i Kamilą na posterunek...
... po pracy Mikołaj chciał pojechać do domu gdy zobaczył Olkę przed komendą
- cześć Mikołaj
- hej Ola, co tu robisz? - spytał w szoku
- chciałam z tobą porozmawiać - powiedział Ola
- poukładałam sobie wszystko i chciałam cię przeprosić
- Ola nie masz za co mnie przepraszać rozumiem cię
- chciał Ci powiedzieć... - zamurowało Ją gdy spojrzała w oczy Mikołaja,bała się tego że On do niej może już nic nie czuć ale odważyła się
- Mikołaj ja nadal Cię kocham.. nie wiem jak.. - Mikołaj przerwał jej całując ją w usta i powiedział
- ja też cię kocham - i przytulił Olę.
Rozmawiali jeszcze przez chwilę po czym Mikołaj musiał wrócić do córek
- Olka ja muszę...
- wiem, Jacek mi powiedział... może pojadę z tobą i Ci pomogę
-naprawdę nie trz..
- Mikołaj, naprawdę mogę ci pomóc
- dobrze
Mikołaj odpalił skuter, Olka usiadła za nim i pojechali do mieszkania Białacha...
____________________________________________
To byłoby na tyle jeśli chodzi o rozdział :)
mam dla was złą lub dobra nowinę (sami ocence jak jest)...
przed nami został już tylko ostatni rozdział :(
może napiszę 2 serię ale nie jestem pewna
Do zobaczenia w kolejnym i ostatnim rozdziale
Pozdrawiam
Olka<3<3<3
Ale super rozdział, czyli wszystko się układa <3
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jeśli będzie jeszcze ostatni rozdział, to że zaczniesz znowu pisać :3
Jeśli chodzi o sam rozdział, widzę, że nie tylko ja oglądam na sygnale. Fajny taki wątek wprowadziłaś :D
Pozdrawiam i czekam na następny rozdział
Nadia
Dzięki :) Na sygnale jest razem z PiP na 1 miejscu moich ulubionych seriali :) myślę kolejną serię zacznę pisać za jakiś miesiąc może dwa. Możliwe że w między czasie pojawią się przynajmniej 3 miniaturki :)
UsuńPozdrawiam
Olka<3<3<3
Świetny rozdział, "Na Sygnale" nie oglądam, ale pomysł super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Paulina
Dzięki :)
UsuńPozdrawiam :)
Olka ♡ ♡ ♡
Opowiadanie rewelacja! Az brak mi słów.. Dobrze ze Ola jest z Mikim.. Ah ta Kamila przeraza mnie jak mogla.. Mam naezieje ze wszystko się ułoży..
OdpowiedzUsuńA juz kolejna seria? Możesz dodac kilka rozdziałów.. Albo jeden dlugi...
Pozdrawiam
Paulina
Dzięki :) już wiem że 2 seria będzie na 100% start w listopadzie :)
UsuńPozdrawiam :)
Olka ♡ ♡ ♡ ♡
<3 <3 <3 W KOŃCU!! Ola i Mikołaj razem. Widzę, że ktoś tu ogląda Na sygnale :) Jakoś od razu po imieniu "Martyna" nakierowało mnie. Rozdział perfect :) Czekam na next.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę weny :)
Dzięki :D tak oglądam na sygnale :P
UsuńPozdrawiam
Olka ♡ ♡ ♡
W końcu są razem!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że napiszesz następną serię, bo masz talent, który warto rozwijać. :)
Pozdrawiam
Milena
Dzięki :) 2 serazy wystartuje w listopadzie :D
UsuńJeśli chciałabyś przeczytać jakiegoś innego mojego bloga to zapraszam na; http://kryminalna-zagadka.blogspot.com
Nie jest on PiP ale jeśli lubisz kryminały to może ci się spodobać :)
Pozdrawiam :)
Olka ♡ ♡ ♡
*seria
UsuńSuper rozdział
OdpowiedzUsuńKocham Cię, Ola, i Mikolaj razem!!
Ale z drugiej strony smutek że ostatni rozdział...
Ozdrawiam,
Ola
Dzięki :-)
UsuńPozdrawiam ;-)
Olka♥♡♥
Jeej! Również jestem wielką fanką Na sygnale! *hurra, Marta będzie mówić* rozdział jak zawsze rewelacyjny
OdpowiedzUsuńDzięki :-)
UsuńPozdrawiam ;-)
Olka♥♡♥
Miało być Martyna, autokorekta teksty w telefonie...
Usuńznam ten ból :)
Usuń